Losowanie się odbyło, emocje troszkę opadły,
no to czas na szczęśliwego kominiarza dla Młodych.
Kominiarz z papierowej wikliny- opakowanie wina w kolorze czarnym, bo jak może być inaczej:]
Kapelusz z czterolistną koniczynką i pieniążkiem, drabina, sznur, pasek skórzany
oraz srebrne błyszczące guziki to atrybuty przystojniaka hi, hi, hi...
POOGLĄDAJCIE SOBIE :))))
Podoba się przystojniak z koniczynką?
Dużo szczęścia, słonka i radości życzę :]
super pomysł :-)
OdpowiedzUsuńSuper!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na opakowanie butelki! Super!
OdpowiedzUsuńsuper, pomyslowy
OdpowiedzUsuńBardzo ładny pomysł. Pozdrawiam i zapraszam do mnie Zosia.
OdpowiedzUsuńjest wspaniały
OdpowiedzUsuńWidziałam już dużo prac z papierowej wikliny, ale kominiarza po raz pierwszy. Wspaniały pomysł i piękne wykonanie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Łał! świetna sprawa - genialny pomysł :) podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńPotwierdzam tak jak inne dziewczyny - alez jesteś pomysłowa ;) świata praca!
OdpowiedzUsuńŚwietne opakowanie butelki!
OdpowiedzUsuńAle pomysł..jesteś genialna
OdpowiedzUsuńElegancika wykonałaś super facio buziaki ślę Maria
OdpowiedzUsuńUroczy przystojniak:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńcudowny, obdarowanemu na pewno przyniesie szczęście
OdpowiedzUsuńŚwietny kominiarz :) Z pewnością przyniesie szczęście :)
OdpowiedzUsuńFajniusie :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolejny fenomenalny pomysł! Zadbałaś o każdy detal. Praca jest świetna i niepowtarzalna! Ty jesteś świetna i czekam na kolejne Twoje wspaniałości:)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Fajny detal - koniczynka :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, kominiarza z wikliny jeszcze nie widziałam. Pięknie to zrobiłaś! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńwow jaki fajny kominiarz
OdpowiedzUsuńFajny pomysł:) origamiiptaki.blogspot.com zapraszam:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł - świetne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńRewelacja brak mi słów!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń