sobota, 9 listopada 2013

Mis Uszatek i zaproszenia na jubileusz

O jubileuszu już pisałam dlatego dziś tylko dwie wersje zaproszeń na tą właśnie imprezę:)) 
Pierwsze z samą głową misiaczka....drugie z misiem który ma ruchome oczka. 

A tu pierwsza partia zaproszeń, bo ta wersja miała większe uznanie ...

A tu druga partia, wszystkie wykonane z  papieru "Kapuśniaczek" . 
Przyznam, że pracowało mi się na nim bardzo przyjemnie, 
tak przyjemnie że powstały też z niego karteczki świąteczne, które pokażę innym razem:)


Za wszystkie miłe, budujące i popychające do działania komentarze serdecznie dziękuję;)

16 komentarzy:

  1. Ile godzin ma Twoja doba? Chyba więcej niż 24 godziny :) Śliczne te zaproszenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja doba ma zdecydowanie za mało godzin !!! może ma ktoś kilka godzin pożyczyć??????

      Usuń
    2. Urocze te zaproszenia :)
      Ja mam zdecydowanie za dużo czasu ;) Dzień ''leci'' mi straaaasznie wolno . Mogę ci kilka godzinek odstąpić ;)))
      Pozdrawiam ;)
      I zapraszam do siebie na świąteczną wymiankę ;)

      Usuń
  2. No świetne te zaproszenia! Uszatek jak żywy. Aż się łezka w oku kręci...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcześniej przepiękne logo, teraz cudne zaproszenia:) Wykonałaś kawał dobrej roboty, podziwiam i pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zaproszenia!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przesłodkie i prześliczne :) Papierki poznałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne i urocze:)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. One są śliczne! A na imprezę z Uszatkiem- sama bym się wybrała- toż to moje czasy : )

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojejku! Urocze!!! Co tam! Wspaniałe!!! :))) Uszatek jak prawdziwy :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Słodkie zaproszenia:)Przypomniała się bajka na dobranoc :)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ile ich jest! Świetne, radosne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)))

Translator