WITAJCIE:)
Dziś pantofelek z papierowej wikliny. Jeden taki jakiś czas temu powędrował do Kasi,
a drugi zostawiłam sobie, bo nie ukrywam że bardzo mi się spodobał.
Inspirację zaczerpnęłam z bloga Ani Krućko, ale mój bucik jest troszkę inaczej zrobiony.
Pozdrawiam serdecznie i zmykam do bratowej na imieniny :)))
pa pa pa
fajny bucik :)
OdpowiedzUsuńKopciuszek może zazdrościć :)
OdpowiedzUsuńCudowny!!!
OdpowiedzUsuńsuuper bucik
OdpowiedzUsuńŚwietne są :) bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny bucik :)
OdpowiedzUsuńJesteś naprawdę niesamowita...Gratuluję pomysłów..Co za wykonanie : )
OdpowiedzUsuńNawet Kopciuszek takiego pięknego pantofelka nie miał, ale fantastyczny!
OdpowiedzUsuńWOW1 świetny :D
OdpowiedzUsuńŚliczności tworzysz, pozwolisz że zostanę na dłużej:))))
OdpowiedzUsuńSuper pantofelek:)
OdpowiedzUsuńSuperowy, bardzo dopracowany :)
OdpowiedzUsuńjaki cudny :)
OdpowiedzUsuńO jacie jak ty go zrobiłaś szczególnie połączenie obcasa z resztą;)
OdpowiedzUsuń