Dzień chłopaka już minął, zostały tylko papierki i troszkę lepszy nastrój, bo jak wszem wiadomo kukułki zawierają alkohol. Męskie grono nauczycielskie z uśmiechem na twarzach przyjmowało słodkie bukiety i cieszyli się jakby co najmniej ktoś im podarował Porsche :))
Niespodzianka się udała!
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i komentujących :)
NO... cudne bukieciki, sama bym się nie obraziła gdym taki dostała...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dobrze mają z Tobą te chłopaki ;)
OdpowiedzUsuńrozpieszczasz ich:P
OdpowiedzUsuńSuper słodkie bukieciki:)
OdpowiedzUsuńMmmmniam. Szkoda, że nie dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny bukiecik, bardzo pomysłowy;)
OdpowiedzUsuńAle pomysł a ja zapomniałam o święcie chłopców :)
OdpowiedzUsuńNiespodzianka naprawdę udana - słodka i niezwykle efektowna :)
OdpowiedzUsuń