Witam serdecznie :)
Minęło zaledwie 14 dni 2014 roku, a tyle się już wydarzyło.
Po prostu nie mogę z niczym zdążyć na czas, ledwie zrealizuję jeden pomysł to już mam
następną rzecz do zrobienia, nawet zdjęcia tego co robię gdzieś uciekają,
ale dziś pochwalę się "moim nowym dzieckiem".
W naszym domu zagościł słoń- słoń którego zrobiłam dla małego, nowo narodzonego chłopczyka
i dlatego powstał z kocyka, ubranek i skarpetek.
Mam nadzieję, że się podoba :)
Słoń dostał jeść od Weronisi, potem został zapakowany,
a my z córeczką powędrowałyśmy do przedszkola :]
Buziaczki dla wszystkich zaglądających :* :* :* :* :*
Rewelacyjny pomysł!!! Cudny słonik wyszedł z tych ubranek ;)
OdpowiedzUsuńWow, ekstra :) z takim oryginalnym pomysłem jeszcze się nie spotkałam
OdpowiedzUsuńŚwietny słonik:) Jestem pewna, że rodzice małego chłopczyka będą mile zaskoczeni wspaniałym prezentem:) Ja niedługo zabiorę się za torcik z pampersów, który chcę podarować dzieciątku mojej kuzynki, które powinno przyjść na świat początkiem marca:) Pozdrawiam cieplutko i przesyłam buziaki:)
OdpowiedzUsuńJakąż trzeba mieć wyobraźnię, by z tylu różnych rzeczy, zrobić słonia!?... :)) Pewnie i inne zwierzątka potrafisz- jeszcze niejeden raz mnie zaskoczysz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak pomysłowo zrobiony :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i świetne wykonanie :D
OdpowiedzUsuńsuuper słoń świetny pomysł
OdpowiedzUsuńSłodki :) Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten słonik :)
OdpowiedzUsuńAle sympatyczna przytulanka - słodziutki buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńsłonik - słodziak i taki mięciutki :)
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe! pozdrawiam serdecznie
Haha - jest cudny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńswietny słonik
OdpowiedzUsuń