Witajcie moi drodzy; dziś troszkę z innej beczki.
Niedawno zostałam poproszona przez Panią Anetkę
o namalowanie na szkle widoczku,
bardzo się ucieszyłam bo znowu mogłam wyciągnąć pędzle,
których jakiś czas nie używałam.
Znowu poczułam jak to jest "operować" patyczkiem zakończonym szczecinką:)
O jak dobrze mi w takim stanie:))))
Wytyczne pracy były jasne: widoczek do kuchni w brązie
z źdźbłami traw i kwiatkami.
Taka jest moja interpretacja wytycznych Pani Anetki:
Widoczek od spodu został zabezpieczony, aby można go było myć
i zostanie zawieszony na kołeczkach dystansowych
dla uzyskania jeszcze większego efektu przestrzenności:)
Celowo nie użyłam farby konturowej, aby wyglądało bardziej naturalnie,
aby wiatr mógł potrącać kwiatki i poruszać źdźbłami traw.
Miłego dnia i wiele twórczych inspiracji:)))
Rwewlacyjne!
OdpowiedzUsuńśliczny obrazek :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obrazek;)Jak ja bym chciała mieć takie zdolności.
OdpowiedzUsuńWspaniały śliczny
OdpowiedzUsuńKwiatki jak żywe! Rewelacja!:)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńKochana jest cudny:)Wspaniale Ci wyszedł:)
OdpowiedzUsuńPrawie słyszę szelest traw poruszanych wiatrem. Śliczny obrazek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudo! masz talent :)
OdpowiedzUsuńКрасиво!!!
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego! :) Aż brak mi słów, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńWow! Cudne!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę masz talent coś fantastycznego :D
CUDO !!!!!!!!!!! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się to prezentuje! ;)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda!!!
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńAch przepiękne arcydzieło. Przypomniałam sobie , kiedy kilka dobrych lat temu robiłam witrażyki i malowałam na szkle. Piękna rzecz.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę ci tej frajdy.
Usuńjakie to jest cudne!!! Cudne-przecudne! Natychmiast mi się widzi taka wygodna i przytulna kuchnia, gdzie pachnie świeży chlebek .... mniam-mniam!
OdpowiedzUsuńNa szkle namalowac to wielka sztuka , tak zeby sie nie rozlało, nie zapaćkało, i zeby to co najpierw było najpierw a to co w tle... Piękna praca, a pani zamawiającej też sie podobała?
OdpowiedzUsuń