Nie ukrywam, że z wielką radością podeszłam do tamatu podziękowań dla rodziców bo niezmiernie lubię i szanuję rodziców Tomka- Alinę i Jurka, a może poznam bliżej również mamę Sławy?Są jeszcze jedne specjalne podziękowania dla wspaniałych ludzi którzy umożliwili poznanie się tych dwojga, ale zdjęcia nie zrobiłam a podziękowania już odjechały do tajemnej skrytki, gdzie będą czekały na moment wręczenia....
Pokazuję podziękowania nie zapakowane bo przez folię niewiele by było widać.
Pozdrawiam zaglądających do mnie:))
Ślubnych prezentacji ciąg dalszy nastąpi....
Bardzo ładne...czekam niecierpliwie na ciąg dalszy:)
OdpowiedzUsuńPiękne:]
OdpowiedzUsuńpiękne podziękowania, super wykonanie, bardzo fajny pomysł z tymi ramkami :)
OdpowiedzUsuńTen pomysł nie jest mój, to siostra młodego wymyśliła przy kawie z lodem, ale ostrzegam ramki z IKEA nie potrafią sprostać takim zadaniom - co ja się z nimi namęczyłam to tylko Beata wie...
UsuńŚliczne podziękowanie - urocza kompozycja kwiatowa, na dodatek w moim ulubionym kolorze
OdpowiedzUsuńCo do koloru to i ja lubię z nim pracować, a tak na marginesie to trafiłam w dychę bo w podobnej kolorystyce młodzi zaplanowali swój ślub.
UsuńKwiaty wyglądają jak żywe!! Przepiękne :)
OdpowiedzUsuńpiekne zestawenie drewnianej, surowej ramki z bardzo "żywym" odcieniem fioletu oraz bieli;) piekne podziekowanie;)
OdpowiedzUsuńMoże troszkę słabo widać, ale ramka jest malowana, nawet dwukrotnie i przecierana bo chciałam podkreślić roweczki na niej jednocześnie pokazując troszkę prześwitów :)
UsuńŚliczne i delikatne!
OdpowiedzUsuńCudne podziękowania:)
OdpowiedzUsuń